13.10.2020 Wtorek (2 tydzień prepa) Kolejny dzień odhaczony - cardio, praca, trening ;-D Byle w tym rezimie wytrwać do piątku to już będę niesamowicie zadowolony. Jutro off od siłowego, a w czwartek solidne nogi ;-D Dziś przyszedł bronzer, więc myślę, że w terminie zawodów już nic nie ulegnie zmianie ;-D Cardio: 40min rano na czczo na rowerku [...]
15.10.2020 Czwartek (2 tydzień prepa) Dziś waga z rana na czczo 94,6kg, a wiec 4,5kg do limitu, izi ;-D Już czuję się mega zajechany, ale za to zadowolony, bo realizuję plan jak po sznureczku ;-D Jeszcze tylko jutro do pracy i 2 tygodnie urlopu, więc już z górki ;-D Cardio: 40min rano na czczo na rowerku stacjonarnym Trening: LEGS 1. [...]
18.10.2020 Niedziela (2 tydzień prepa) Dziś bez treningu siłowego, tylko cardio i to chyba będzie ostatnie cardio przed zawodami ;-D Ogólnie decyzja podjęta - zbijam do 90kg, od jutra start z peak weekiem ;-D Cardio: 40min rano na czczo na rowerku stacjonarnym Suplementacja: ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około [...]
20.10.2020 Wtorek (peak week) Tak, jak już wcześniej wspominałem - przez noc spadło 2kg, wiec 92kg aktualnie ;-D Jeszcze trochę i limit ;-D Dziś juz bez cardio, a na treningu klatka objętościowo z tricepsem, aczkolwiek czułem mega odcinę i nabicie praktycznie zerowe, taki płaski naleśnik ;-D Suplementacja: ALA -dawkowanie 300mg do każdego [...]
21.10.2020 Środa (peak week) W sumie to myślałem, że bardziej odczuję tak niską ilość węgli, a tutaj nawet przez chwilę głód mi nie towarzyszy, co jak najbardziej na plus ;-D Waga sukcesywnie spada, dziś już 91,6kg, więc prawie limit ;-D No prawie.. ;-D Dziś jeszcze micha bez zmian, wieczorem leci raport do Łukasza i decyzja jak dalej ;-D [...]
23.10.2020 Piątek (peak week) Wchodzę na wagę z rana, a tu 91,1kg, a więc decyzja, że póki co bez picia i jedzenia. O 7 pojechałem do Wawki, w połowie drogi, około 10, gdy zważyłem się na postoju w maku już 89,9kg, a więc decyzja, że wypijam 0,5l wody + jem jeden skromny posiłek - 100g kurczaka, 50g ryżu i 5ml oliwy. Na miejscu byłem o 13.30. [...]
29.10.2020 Czwartek Wracając najpierw jeszcze do wczorajszego dnia - znowu odpuszczony całkowicie jeden posiłek, wiem, że nie byłbym w stanie już go wcisnąć ;-D Dziś pewnie będzie podobnie, ale póki co trzymam się schematu, a jak ostatecznie wyjdzie to dzień zweryfikuje. Dziś wieczorem mam również dostać od Łukasza plan działania, także [...]
31.10.2020 Sobota Pospałem dziś w opór, to tez mogę mieć problem z przejedzeniem wszystkich posiłków w ciągu dnia, chociaż i tak są jeszcze mało objętościowe ;-D Z rana cardio, szama, a później ostatni intuicyjny trening i akurat padło na nogi, skatowałem je aż miło ;-D Najpierw czwórki, potem dwójki, dupa i łydki ;-D Do domu wracałem to jak [...]
02.11.2020 Poniedziałek No to zaczynam wjazd z nowym treningiem, makro i dopięciem wszystkiego na bum cyk ;-D Dobrze się wyspałem, wstałem jak nowonarodzony. Wleciało cardio, aczkolwiek te 25 min to tak leci, że w ogóle tego nie czuję }:-( Później dobry przedtreningowy i na trening pull ;-D Ogólnie mam takie założenia teraz, że każdy trening [...]
05.11.2020 Czwartek Dziś off od treningu siłowego, to tez mogłem sobie pospać znacznie dłużej, bo wstałem dopiero ok. 13.30 ;-D Od razu cardio, by nie zwlekać, przede mną ogarnąć tylko szamkę, pochillować, coś się jeszcze zdrzemnąć no i przetrwać ostatnie 2 dni roboty w tym tygodniu ;-D Przyszły tydzień zapowiada się znacznie lepiej, ale to [...]
06.11.2020 Piątek Jak dobrze, że już tylko ostatnia nocka, bo ewidentnie przemęczenie daje o sobie znać. Dziś na ten trening było mega ciężko się zebrać, a trening nie wiem czy taki w opór mocny czy po prostu brak energii, było dobrze, ale walczyłem o życie ;-D Cardio: 25min rano na czczo, na rowerku stacjonarnym Trening: Barki + łapy 1. [...]
09.11.2020 Poniedziałek Po wczorajszej wieczornej rozmowie z Łukaszem mała zmiana planów - badania, które miały być dziś przełożone na piątek, by mieć jeszcze lepszy pogląd na to wszystko, a nie by siedziało jeszcze jakieś zamieszanie z okresu postartowego ;-D Dodatkowo - dorzucam na 2 tygodnie vivomix co 2 dni oraz dicoflor 1tabs codziennie, by [...]
10.11.2020 Wtorek Rutyna, rutyna, rutynka ;-D Pobudka z rana, cardio, szamka i na trening ;-D Ogólnie wczoraj poszły pierwszy raz te probio i bajka, jak nowonardzonowy, a te węgle przeleciały wczoraj aż miło, beż zadnych problemów z flakami i uczucia ciężkości, więc prawilnie mogę rozpoczynać okres masowy ;-D Dzień wypłaty to i poszło [...]
12.11.2020 Czwartek Planowy off od treningu siłowego, cardio też nie wleciało dziś, gdyż wpadł wypad w góry ;-D Ogólnie to chyba był mój ostatni wypad w takie miejsca, dramat, nogi i łydki tak się pompują, walka o życie, ostatecznie się udało wejść, ale zdecydowanie to nie dla mnie, nie wiem co w tym przyjemnego }:-( Jutro z rana badania i [...]
15.11.2020 Niedziela Świeżo po raporcie od Łukasza, wszystko idzie na tip top, jak dobra układanka - mimo, że kalorii coraz więcej to waga w dół, a sylwetka ostra w pień, więc zdecydowaliśmy się na małe zmiany - dołożenie trochę kcal w każdy dzień i obcięcie cardio z 6x25min na 5x25min. Od jutra do roboty na 18.30, ale mam taką niesamowitą ochotę [...]
16.11.2020 Poniedziałek Wstałem mega wyspany, wskoczyłem na to cardio z ogromną przyjemnością ;-D Dalej zjadłem i na trening. Dziś dzień wysoki to i trochę sobie pojem ;-D Waga w dalszym ciągu równe 96,3kg i ani w dół ani w górę ;-D A no i ten sleep well serio daje radę, nie ma takiego bezcelowego wybudzania się w nocy ;-D Cardio: 25min rano na [...]
19.11.2020 Czwartek Tak jak zapowiadałem - dziś off od siłowego, jedynie cardio było grane. Dziś też beż zadnego wypadu w góry, jak w zeszłym tygodniu i całe szczęście, bo doms'y po wczorajszych nogach zrobiły ze mnie inwalidę }:-(}:-( Cardio: 25min na rowerku stacjonarnym z rana na czczo Suplementacja: ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z [...]
20.11.2020 Piątek Dziś szybka pobudka, by ze wszystkim się wyrobić, ale i tak dobrze wypoczęty ;-D Z rana cardio, szama i na trening. Ostatni raz do pracy dziś i weekendzik ;-D Cardio: 25min rano na czczo, na rowerku stacjonarnym Trening: Barki + łapy 1. wyciskanie militarne siedząc dead stop 8x67m5kg | 12x52,5kg 2. Wyciskanie na barki hammer [...]
21.11.2020 Sobota Dzień rozpoczął się bardzo dobrze. Wstałem wyspany, uśmiech na twarzy, bo w końcu weekend. Z rana pozowanie, cardio na czczo, przedtreningowy i na trening, gdzie już tak wesoło nie było, ale o tym dalej. Cardio: 25min rano na czczo, na rowerku stacjonarnym Trening: Tylna taśma 1. Uginanie podudzi leżąc jednonóż 12x3sztabki | [...]
22.11.2020 Niedziela Ach, jednak dalej delikatne ciągnięcie pod pachą jest, więc leczę dalej kontuzję, zobaczymy co jutra uda się zrobić na treningu. Przede wszystkim muszę jutro podejść do tego z głową, tam gdzie będzie pojawiał się ból to odpuszczę, tak, by nie narobić sobie jeszcze większej szkody ;-D A by tego było mało to przede mną ciężki [...]